Cześć, mam małą zagwozdkę w temacie połączenia akumulatorów.
W tej chwili mam 4x12V 100Ah w szeregu, ale życie zweryfikowało że potrzeba 200Ah 48V
Zamówiłem dodatkowe 4 aku, i rozważam nad sposobem ich podłączenia.
rysunek z painta to moja wizja. Daje mi to możliwość odpięcia połowy zestawu np w przypadku gdy słońca będzie za mało aby naładować całość.
Wadą tego rozwiązania (to jest właściwe pytanie w tym wątku) jest to że CHYBA potrzebuję drugi balanser??
tutaj fragment instrukcji balansera Volt i połączenie 8 aku z jednym balanserem.
Trochę to wydaje mi się dziwne. Jak to widzicie?
Link do mojej instalacji https://fotovolty.info/community/instalacje-off-grid/moja-pionowa-instalacja-5kw-hybryda/#post-1170
Myśl samodzielnie i nieszablonowo, szukaj informacji, pytaj. Nie bój się robić inaczej niż wszyscy.
Jak chcesz po swojemu , to potrzebujesz 2 balansery, a jak zrobisz w/g rys 2 z instrukcji , to jeden balanser . Ja bym robił w/g rys 2 bo akumulatory zawsze możesz doładować z sieci 230V i nie bawić się w rozłaczanie itd. Każda zmiana pogody czy pory roku będzie powodowała zmianę korzystania z akumulowanej energii.
A jakich balancerow używacie
@mikrus193 Na chwilę obecną nie uzywam żadnego balansera. Napięcie na akumulatorach sprawdzam kilka razy dziennie i nie zauważyłem różnicy większej jak 0,01- 0,02V . Akumulatory nowe.