Drodzy Koledzy.
Mam pewien problem z moją instalacja. Dzisiaj była burza i gdzieś niedaleko uderzył piorun i moja różnicówka zadziałała. Tylko teraz pojawił się pewien problem. Jak tylko włączę kabel zasilający inwerter z sieci to po chwili ja wybija. I tak cały czas. Od marca do dzisiaj nie było żadnego problemu. Jakieś rady? Teraz mam odpięty inwerter z sieci i boję się że zabraknie prądu w nocy( tylko dwa Aku).
Z góry dziękuję za pomoc
0. Nie znamy układu podłączenia Twojego inwertera do sieci i do pozostałych urządzeń więc ciężko coś doradzić. Czy wszystko idzie przez inwerter czy to jakiś układ dzielony, część z Frida a cześć odbiorników PV ?
1. Jest możliwość że uszkodził się inwerter, ale może to coś innego.
2. Proponuję odłączenie wszystkich urządzeń z gniazd w całym domu. Może uszkodził się jakiś zasilacz, router wifi lub inny sprzęt AGD.
Po podłączeniu wszystkiego spróbuj włączyć inwerter do ładowania sieciowego i jeśli działa to podłączaj po jednym urządzeniu i sprawdzaj co wyzwala zabezpieczenia.
Jak kolega wyżej proponuję odłączyć wszystkie urządzenia, które zasila inwerter i po kolei je spowrotem podłączać i wtedy można stwierdzić, które urządzenie powoduje problem. Posprawdzać puszki, czy jakieś oświetlenie ogrodowe czy gdzieś nie zalało itp..
Co to za różnicówka?
Dziękuję za współtworzenie forum 🙂
Subskrybuj: FotoVolty na YouTube
Polub: FotoVolty na FB