@czarek szczerze to nawet nie wiem, wydawało mi się że mam około 15 zł w taryfie prosument standard w tauronie, w zimie zawsze kilka kWh na dogrzanie domu klimatyzatorem 😉

Część, czy możesz napisać jak sprawuje się twoja instalacja po paru miesiącach. Jak to wychodzi w okresie zimowym. W jakim stopniu udaje się pokryć zapotrzebowanie na prąd.

@darek65536 witaj. W najbliższym czasie zamierzam dodać obszerniejszy post na ten temat. A tak w skrócie na już:

Działa. Od połowy listopada do połowy lutego prądu nie ma. To znaczy jakieś tam 0.3 ~1,5kWh dziennie. 

Akumulatory, trupy będę je próbował reklamować, w drodze LiFePo4 120ah, z chin.

Wnioski z dotychczasowego działania mam takie:

Lepiej dać mniej paneli, a większy magazyn. 

Falownik też dziś brał bym mocniejszy minimum 7,5kw mocy ciągłej.

Były ostatnio 2 słoneczne dni to z samych paneli bez aku(spakowane do wysyłki) 4,2kw udało się wycisnąć, więc więcej niż latem. Latem tak z 3.7 3.9kw przez ten pionowy montaż, nie jest to optymalny kat pracy. 

Zima była jaka była praktycznie ciągle zachmurzenie, z tad brak prądu. 

W grudniu q ogóle wyłączyłem falownik, bo żarł z sieci więcej niż produkował.

A ile średnio twój dom zużywa prądu na dobę?

Ciekawe czy akumulatory lifepo4 zwiększa produkcję z racji na lepszą charakterystykę ładowania. Napisz jak to ci wyjdzie jak już je będziesz miał.

Też się zastanawiam na pionowa instalacja bo akurat tylko taka mam możliwość. Tyle że mam możliwość założenia raptem 5 paneli a mój dom zużywa średnio 10kwh dziennie. I nie wiem ile dało by się z takiej opcji wycisnąć prądu.

Witajcie ponownie po długiej przerwie. Ostatnie pół roku było mocno ciężkie, dużo pracy mało czasu. 

Jak już wspominałem wyżej aku agm - trupy. Po świętach wysyłam na reklamacje. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Bateria LiFePo4 dotarła 1 marca. OGIEŃ!!!! Po prostu to jest to czego potrzebowałem. 

120Ah Pojemności 48V. 6,12kWh.

Max prąd ładowania 100A

Max prąd rozładowywania 100A.

W drodze druga powinna być początkiem kwietnia. 12kWh powinno wystarczyć na noc + pochmurny dzień. 

Link dla zainteresowanych https://pl.aliexpress.com/item/1005005245330239.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.48.21ef1c24ZsT0Fs&gatewayAdapt=glo2pol

(Małe wtrącenie: można powiedzieć ze za 5k PLN to masz prądu na cały rok. Ale spójrzmy na to tak. Bateria ma żywotność 6000cykli. Licząc 1 cykl dziennie wychodzi PONAD 16 LAT! myślę że warto zwłaszcza że prąd nie będzie taniał. Dodam jeszcze że po 26 dniach używania bms wskazuje 21cykli.)

Ogromnym plusem jest te 100A ładowania. Pochmurny dzień, słońce czasem przebija zza chmury i... pełny ogień w baterie. Serio tego słońca było może 1/8czasu kiedy pada na panele, a baterie naładowało do 90%.

Wykres dziennej produkcji od montażu baterii

i zużycia energii z tego samego okresu

Niestety nie mam wcześniejszych wykresów nie wiem czy ten falownik to wymazuje po miesiącu czy jak. 

Poniżej najwyższa zaobserwowana moc z paneli + ładowanie ~70A

Screen z apki do BMSa baterii

@admin mówiłeś ze lubisz regały szyte na miarę to patrz na to 😉 kable jeszcze do ogarnięcia ale to jak już będą obie bateria.

Dobrze przejdźmy do wad i błędów instalacji 😉

25.12.2023

Paskudne zacienienie paneli. Być może dlatego w zimie nic nie było...

 Można by przełożyć jedne panel wyżej, ale i tak 4 będą w cieniu. Lipa.

Falownik. 5000W. Jak pisałem kierowałem się mocą umowną z taurona 5,7kW. W praktyce wyszło tak że jest to za mało. O ile na samo używanie urządzeń domowych to wystarcza na styk, to włączenie grzałek 2x1,5kW w bojlerze skutkuje przełączeniem na sieć jak się włączy np grzałka w pralce/ zmywarce. 

Inaczej mówiąc nie wziąłem pod uwagę ze do tego "zwykłego używania" dojdą jeszcze grzałki. Dlatego brakuje tej mocy.

Pozostając przy falowniku, pobiera prąd z sieci mając do dyspozycji baterie i panele. Także rozłącznik FR przed falownikiem się bardzo przydaje.

Tylko jedno MPPT. Mając dwa mógłbym połączyć panele w ten sposób że te zacienione na 1 string a te oświetlone na drugi i powinno śmigać. Ewentualnie przełożyć 5 paneli na wschód, jeden do góry i też bym wyeliminował zacienienie, i dodatkowo wydłużył czas "posiadania" energii z paneli. 

Napięcie startu 120V. Nowsze falowniki mają od 90V, nawet od 55V,(chyba PowMr  6.2kW) 

Dzisiejszy dzień był mocno słoneczny co przełożyło się na rozpoczęcie produkcji około godziny 8. O 12:30 bateria miała już 100% naładowania. Od zera bo brakło na rano, przez pralkę dzień wcześniej wieczorem.

Od startu + 50minut początek produkcji.

Podsumowanie:

Gdybym robiąc instalacje wiedział to co wiem dzisiaj:

Falownik 8 - 10 kW mocy ciągłej, 2 MPPT obowiązkowo, jak najniższe napięcie startu.

Bateria tylko LiFePo4 z chin. Pierwszą kupiłem za 4848zł za 120Ah, drugą z uwagi na "wyprzedaż rocznicową" za 3700zł! U nas poniżej 10k zł raczej nie dostaniesz nawet 100Ah.

Dodatkowe panele 4-5szt na wschodniej ścianie. 

A teraz zdradzę wam co mi chodzi po głowie. 

Zmienić falownik na mocniejszy z dwoma mppt. i dołożyć te 4-5 paneli na wschód. Panele w czerwcu 2023 kupowałem po 500zł szt, we wrześniu były po 300zł! 

Ale mam co do tego pewne obiekcje, mianowicie w pochmurny dzień/ zimowy dzień, i tak prądu nie będzię.

Druga możliwość, to turbina wiatrowa. Pionowe DIY? hmmm... coś na wzór polskiego DRAGONA. Opinie to ma raczej kiepskie(tak z grubsza przeleciałem ten temat.) Klasycznej się boje i za bardzo nie mam gdzie zamontować żeby wszystkim było dobrze. Hałas i migający cień sąsiadowi po oknach to nie przejdzie. 

Turbina > kontroler ładowania > bateria. bateria > falownik > dom.

Prąd niezależnie od słońca. Przeważnie jak nie ma słońca to wieje co nie ?

No ale to jeszcze nic nie wiadomo, takie luźne rozmyślenia. Pozdrawiam wszystkich, szczególnie tych którym chciało się to całe czytać. 🙂

Fajnie to teraz wygląda. Panele są ustawione prosto na południe, czy lekko na zachód?

@czarek witam kolegę jakie masz ustawione napięcie dolne i najwyższe na cele w bmsie i jak ustawiłeś parametry ładowania na falowniku ja u siebie mam system 24v i livepo4 280ah na bmsie ustawione dolne 3,165 a górne 3,95 . Falownik ustawione na lit napięcia ładowania 27.2 i pływające 27 przełaczenie na sieć -baypas 25,1volta czy takie ustawienie ok volt sinus pro ultra 6000 około 3kwp paneli na dzień dzisiejszy wyciągam na dobę ok 6-9 kWh że słonka

@Luk Energo Są lekko na zachód. Tak była ściana 😉

@Szymon

 Nic tam nie grzebałem tak to przyszło i działa. Co do falownika napięcie ładowania wg opisu w aukcji akumulatora "Napięcie ładowania: 58.4 ± 0.4V"

Ustawiłem te 58,4V podtrzymania też, dziś zmniejszyłem podtrzymania na 56V bo po naładowaniu bateria wyświetlała alarm za wysokie napięcie. 

Tylko że falownik pokazuje wartość "A" bateria wartość "B" a multimetr jeszcze coś innego także nie wiem już którego napięcia się trzymać.

Ja wybrałem 120Ah bo wychodziło najkorzystniej zł/Ah. Różnica między 120Ah a 200Ah to bms 100A vs 200A. Ale jak dobrze myślę przy połączeniu równoległym 2x100A też daje 200A. Falownik i tak ma max 112A wejścia, i niby 100 wyjścia ale chyba jak razem z paneli i sieci łąduje.

Godzinę temu wywaliło mi prąd. Sieć odłączona od falownika, a żona włączyła pralkę i zmywarkę a do tego suszarkę do włosów. 5300W, "owerload" i piszczy. Ale z baterii ciągło 114A co skończyło się tym że bms ją odciął. Swoją drogą to trzeba umieć tak zgrać uruchomienie żeby się obie grzałki jednocześnie włączyły ( to już trzeci raz). Pomijam już fakt że od ponad pół roku proszę aby używać tych urządzeń jak słońce świeci....

No i stało się zrobiłem to hehe. Korzystając z wyprzedaży na alliexpres nabyłem falownik PowMr model POW-HVM10.2M

10.2 kw mocy ciągłej, nie tak jak poprzedni 10/5kw gdzie powyżej 5kw następowało przełączenie na sieć. 

Działa od czterech dni, jak na razie bez problemów. Fakt że słoneczko dopisuje + jest spore zużycie prądu stąd wysoka produkcja.

23.8kWh to jeszcze nie miałem. 

ALE....

Biorąc do obliczeń następujące dane:

Produkcja z falownika,

Pojemność baterii

Zużycie zarejestrowane przez licznik 

Magicznie wyparowało 4kwh dziennie. Hmm.

Falownik ma zużycie własne 75w x24h = 1.8kWh/doba

2.2kWh straty na przetwornicach? Uważam że NIE JEST TO niemożliwe, gdyż

prąd z paneli idzie w baterie - strata

prąd z paneli na AC - strata

Prąd z baterii na AC - strata

Tylko jednak wydaje się trochę dużo.

Zaobserwowałem też że próbuje mnie robić w ... Konia zwłaszcza przy małej mocy ( słońce jeszcze lub już słabo świeci)

Podaje że z paneli idzie 1kw, pobór na dom 0.8kw ładowanie baterii 6A. A bateria pokazuje -4A.

Dodatkowo na drugim wejściu pv niby występuje napięcie ~40V (wejście nie używane)

Wrzucam jeszcze wykres godzinowy produkcji z ostatnich dni:

Jak uporządkuje przewody, to wrzucę fotkę jak to teraz wygląda.

A jeszcze co do modułu wifi, no działa ale mam mały niedosyt gdyż aktualizuje dane co 3 minuty. Jak na razie nie udało mi się podłączyć falownika do kompa żeby mieć bieżący odczyt ale to jeszcze do ogarnięcia. 

Gdyby ktoś chciał kupić falownik  Azo digital 10/5kw  48v to pisać jest na sprzedaż.

Na razie tyle. Słonecznych dni życzę, pozdrawiam.

@czarek Gratuluję pomysłu i wykonania. Od dwóch lat a nawet wcześniej myślałem o czymś podobnym, choć na początku planowałem zrobić w piwnicy osobny obwód z przebiciem do kuchni i do niego podpiąć pralkę, lodówkę, zamrażarkę, zmywarkę i dokupić jeszcze bojler elektryczny ok 250l, i od marca do października pewnie udałoby się z tego bardzo często korzystać. 

Na początku to miał być tani inwerter i panele również po taniości, ok 4 kWp, ale teraz ceny sprzętu są na takim poziomie, że za ok. 10 tyś PLN można już kupić fajny inwerter hybrydowy i ok 9 kWp paneli bez zabawy w osobny obwód, tylko wszystko podpiąć pod instalację domową, choć nie mam zamiaru oddawać prądu do sieci. Ceny baterii LiFePo również spadły i na początek 100/120A za ok 4 tyś PLN można z Chin dostać.

Pewnie to mało ale budżet nie pozwala na więcej. W związku z tym mam pytanie. Czy na dzień dzisiejszy kupiłbyś to samo? chodzi mi głównie o inwerter i baterie ? Czy może coś byś zmienił? Jak sprawuje się bateria?

Nie chciałbym eksperymentować ani uczyć się na własnych błędach, tylko skorzystać z doświadczeń innych, a w tym przypadku z Twoich. I proszę o ewentualną korektę mojego sposobu myślenia. Zakładam jeszcze, że przy konwersji z paneli na sieć domową stratę ok 10 procent i to samo z baterii na sieć również 10 procent, czyli z akumulatora 100A w którym zmagazynuję ok 5kWh odzyskam po stratach 4,5 kWh ,a bardziej realnie 4 kWh a może nawet mniej.

Nadmienię, że moją instalację zamontowałbym na gruncie. I tu też mam pytanie: czy montować wszystko(9kWp) na południe czy podzielić na trzy części    i zamontować po równo na wschód, południe i zachód, żeby móc wcześniej zacząć i maksymalnie wydłużyć korzystanie ze słońca?. Czy to raczej nie ma sensu?. 

Jeszcze raz gratuluję i z góry dziękuję za odpowiedź.

@czarek Zapomniałem dodać że za jakiś czas planuję jeszcze dołożyć 2 klimatyzatory 1 na parterze + 1 na poddaszu. Kiedy jest najbardziej gorąco to zarazem mamy najwięcej słońca, więc to by się ładnie bilansowało. W związku z tym nurtuje mnie to usytuowanie paneli. Czy np 6kWp na południe kiedy najczęściej będą potrzebne klimatyzatory + po 1,5 kWp na wschód i zachód, czy jeszcze jakaś inna konfiguracja?

@pawelp20 

Z obserwacji własnych i źródeł z netu wychodzi, że:

- zużycie energii jest duże z rana, zanim wyjdziesz do pracy. Pranie też najlepiej zrobić rano aby wyschło do wieczora 

- akumulatory po nocy lub długim zimowym wieczorze są rozładowane, rano potrzeba energii.

- po południu też zużycie rośnie, wszyscy wracają z pracy, szkoły.

- dobrze by było nie pobierać energii z akumulatorów do wieczora, część paneli w stronę zachodnią.

Podsumowując, gdybym miał odpowiednie miejsce na działce to dałbym połowę paneli przekręconych o 45 stopni na wschód względem S i połowę 45 stopni w stronę zachodnią. 

Czyli wtedy PV działa zawsze od wschodu do zachodu słońca. Do tego manualna regulacja kąta nachylenia paneli w pionie, przestawiana na profilach z kilkoma otworami. Latem 35-  50 stopni względem pionu, zimą nawet do 75 stopni. Słońce jest nisko, gdy pada śnieg to jest szansa że spadnie i nie zamarznie na panelach.

@pawelp20 Cześć, sory dopiero teraz dostałem powiadomienie o nowych postach. Tak w skrócie to jestem zadowolony z tego co mam teraz czyli 2x 120Ah LiFePo4 + falownik 10.2kw powmr. Baterie pierwsza od marca druga od maja zrobiły kolejno 84 i 44 cykle. 

Falownik nie stwarza problemów, może poza brakiem komunikacji z bateriami, co jest szczególnie irytujące w momencie jak wyssie baterie do zera, wtedy bms je wyłączyć i trzeba ręcznie resetować cały układ. (Jakieś 3x taka sytuacja) Falownik podobnie jak poprzedni pomimo napięcia odcięcia Aku 46V ciągle pobiera około 1A, aż do 44V kiedy to bms wyłączy prąd. Taki mamy klimat.

Max moc pobierana jaką zaobserwowałem to 6.7kw. z paneli i baterii. Kable ciepłe ; ). Przecinarka plazmowa i kompresor.

Co do baterii to tak na aukcji na Ali max prąd rozładowania 100A 10lat gwarancji. W instrukcji która mi przesłali 5 lat gwarancji i te 100A to tak możesz chwilowo a bezpieczny max to 50A. Także lepiej 2x 120Ah albo od razu 200Ah(podwójne ogniwa? Napewno mocniejszy bms.) (Zależnie które wychodzi aktualnie taniej) 

Wracając jeszcze do falownika zwróć uwagę na jego moc pobieraną. Mój ma 100W. 100w x 24h daje 2.4kWh/doba. Dlatego polecam zainstalować przełącznik siec-agregat, aby na zimę pominąć falownik i brać prąd z sieci. Ostatnie deszczowe dni to produkcja prądu na poziomie 2~4kwh, więc brakuje nawet na pracę tego ustrojstwa. 

Co do kierunku stawienia paneli, no nie wszystkie na południe to nie. Wschód + południe. Czy zachód to nie wiem czy ma sens. Zima u mnie słońce spada za horyzont koło 16 gdy jest mniej więcej pod takim "///" kątem do paneli na południe. Latem coś bym z tych zachodnich wyciągnął, zima nic. Za to wschód cały rok.

Miało być z skrócie a znów wyszły dwa tomy 😅