Zobacz na kanał "zepsuj to sam" na YT, a jeżeli czegoś nie rozumiesz to odpisz tutaj, tylko pisz przez odpowiedź,

Cześć @sbogacki 🙂

Najpierw powiedz co to za dotacja? Jaka kwota, jakie wymagania? 🙂

Co do mocy 3kW - to tutaj chodzi o panele, czy inwerter?

Co chcesz tym zasilić?

Jakie masz zużycie prądu? 

Jaka kwota do dyspozycji?

Hej, jest to dotacja celowa na odnawialne źródła. Chcą ode mnie tylko fv na 5tys. Ma być 3kw, więc zakładam że 3kw paneli, bo inaczej im tego nie wytłumaczę. Falownik w teorii mógłby być mniejszy, chociaż patrząc na kąt padania słońca dzisiaj to świeciło równomiernie na obie połacie. Cel nadrzędny jest taki, żeby jak najbardziej się uniezależnić. Cel priorytetowy jest taki, żeby teraz zgarnąć kasę z dotacji i już sobie coś produkować, rozbudowa kiedy indziej. Chciałem się jak najbardziej zbliżyć do kwoty 5 tys. Pytanie na ile jest to możliwe, żeby całość miała ręce i nogi.

Ps. Jakie wymagania już opisałem, czyli nowe, działające 3kw z fv na 5k.

Ps2. Najpierw zasilanie podstawowych elementów typu kotłownia, lodówka itp. potem będziemy myśleć.

Moje zużycie prądu teraz jest niemiarodajne, bo dopiero się wprowadziłem, nie mam ani pralki ani zmywarki, więc dziennie idzie 2-3kwh, ale za chwilę będzie większe.

Czyli zapewne potrzebujesz inwerter z polskiej dystrybucji z fv i gwarancją.

Osobiście używam inwerter Volt Ultra 6000 od pół-roku - jest to najbardziej elastyczny inwerter o mocy stałej 3kW i chwilowej 6kW.

Takich paneli jak piszesz wyżej byś mógł podłączyć 4 sztuki. Jest to taki uniwersalny inwerter na którym pójdzie grzanie wody, pralka czy zmywarka - oczywiści nie jednocześnie.

Dodatkowo potrzebujesz akumulatorów - w tym przypadku najlepiej 2x 230 Ah.

Całość z panelami wyjdzie cię gdzieś ok 8-10 tyś.

@sbogacki dobra rada zastanów się nad porządnym inwerterem jak chcesz to kiedyś rozbudować napewno volt nie wchodzi w grę jakaś dobrą hybryda co może część energii dobierać z sieci w razie jak panele i aku nie dają rady

@mejko 

Wszystko zależy jaki budżet - można zaproponować inwerter hybrydę (podobno bardzo dobry) Deye ale koszt ok 6 tyś 🙂

Chciałem to rozwiązać kupując nowe panele, a falownik może być używany albo z Chin. Na ten moment ważne jest, aby spełnić wymogi dotacyjne, czyli 3kw i zamontować bezpiecznie, a potem kiedyś zmienie falownik, w dachu potem już nie chce wiercić. Macie w miarę gotowe rozwiązania? Ten volt nawet by obleciał, ale zupełnie nie wiem jak to potem sparować z panelami, czy to zadziała, nie spali się itp. nie znam się na liczeniu ile v ile amper itp. jak kupię to już kogoś poszukam do montażu, ale pytam Was najpierw, bo jak gadałem z ludźmi od fotowoltaiki, to tradycyjne "nie da się" a jak się już da, to za 20 tys złotych...

@sbogacki  powiedz co to za dotacja bo z tego co mi wiadomo to na ofgrid nie ma dotacji tylko na Ingrid. Chyba że coś nowego weszli.

@robertokurow pisałem już, na odnawialne źródła, z urzędu. Chcą tylko fv na 5k i działająca instalacje. Nie ma wzmianki o podłączeniu do sieci. I taka chcę zrobić. Moim zdaniem jest na pewno lepsza niż sprzedawanie prądu do ZE i odkupowanie. A jeżeli warunki się zmienia albo mi się nie spodoba to zawsze mogę panele przepiąć pod inny falownik i im coś sprzedać. U mnie regularnie w gniazdku jest powyżej 253v, więc instalacja off na logikę wydaje mi się lepsza.

Powiedzmy, że kupuje 6 tych paneli, o których pisałem w pierwszym poście i wrzucam na dach.

Jaki falownik polecacie i jak to spiąć?

Rozumiem, że trzeba zrobić jakiś mały chociaż bufor z aku... Jaki dobrać?

Będą takie dni, że słońce będzie świecić na wszystkie panele na raz, będą takie, że na jedną stronę. Jak to dobrać i połączyć, żeby działało?

@sbogacki 

Wszystko zależy od Twojego budżetu, tak jak pisaliśmy wcześniej można wydać więcej i zrobić instalacje, który będzie "na zaś" a można zrobić instalacje, która będzie tańsza, ale gdybyś chciał rozbudować to trzeba wymieniać np. inwerter.

Można zrobić instalację "trochę taniej" i też będzie fajnie działać.

Rozumiem że te 5 tyś. na panele - to całość pokrywa Ci dotacja, a resztę musisz kupić ze swoich?

Określ dokładnie swój budżet a doradzimy czy można zaszaleć 🙂

@admin fajnie by było te 5tys na panele i kable wydać. Sprzęt muszę mieć przez 5 lat, więc raczej tego nie zwrócę. Ponadto myślałem o kwocie 2-3tys, żeby działało na moment odbioru instalacji. Jeżeli dało by radę bez akumulatorów to rewelacja, ale jak trzeba to też ogarnę. Jak Wy byście to zrobili? Nie musi być full wypas. Pogodze się nawet z tym, że potem trzeba kupić większy inwerter albo lepszy. Szkoda by było stracić 5k dotacji, a sprzęt raczej nie potanieje. Jestem właśnie w trakcie wykańczania domu, więc kasa idzie na wszystko na raz. Jeżeli instalacja oszczędzi mi rachunek kiedy świeci słońce, to już jestem do przodu.

Może jakieś inne panele? Sprawdzone rozwiązania dla mnie będą najlepsze.

Kupiłem pompę ciepła cwu, nawet ona mogła by na tym chodzić. Rozbudowa potem, jak już trochę pożyję 😄

@sbogacki kup dobry inwerter i za resztę z tych 5tys panele np dwa żeby faktura się zgadzała a potem dokupisz panele używki najważniejsze kupić dobry inwerter ja kupiłem używki bez faktury za 220 złoty 235Wat trinasolar 8letnie i dają ponad 90% mocy jestem z nich zadowolony i na wszystko bierz faktury jak się da zabezpieczenia przewody profile na stelaż pod panele itp bo jeszcze rozliczysz z pitu w następnym roku

@sbogacki Jak będziesz kupował , to poszukaj  sobie takie panele i poszukaj takiego inwertera. żeby to chciało ze sobą pracować czyli napięcie obwodu z paneli bez obciążenia nie może przekraczać dopuszczalnego napięcia wejściowego inwertera. Policz ile potrzebujesz energii dziennie, Jeśli dużo, to idź w kierunku instalacji nawet 48V. Jeśli planujesz pieczenie, pranie , gotowanie na prądzie no to sinus 6000 moim zdaniem będzie za mały . Tak czy inaczej w tej zabawie  glówną rolę  będą odgrywały akumulatory których powinno być nieskończenie wiele , tyle ile tylko pieniędzy wystarczy.

@mejko dobra, chodźmy w tę stronę. Jaki inwerter? Co radzisz? Aktualnie pracuje zdalnie, więc cały dzień w domu, jeszcze bez pralki, suszarki i zmywarki i mam zużycie 2-3kwh/dzień. Nie wiem o ile realnie wzrośnie po zakupach. Żałóżmy, że dziennie będę zużywał 10kwh. Nie jest dla mnie żadnym problemem, żeby sprzęty włączać w ciągu dnia, a w nocy tylko oświetlenie, lodówka, kotłownia i projektor. Jak się nie uda, to niech zarobi Tauron, ale jak mogę lwią część sam przejeść, to czemu nie próbować?