Mam budżetowy bank energii złożony z używanych AGM (sprawne w około 80%), które spięte są w dwóch stringach:
1. 7 x 100ah 12v = 700 ah 12v
2. 16 x 45ah 12v =720 ah 12v
Połączonych szeregowo, między nimi balansem Volt.
problem pojawia się przy ładowaniu aku, bo napięcie na stringach rozjeżdża się nawet o 1v. Balanser działa - mruga, a kilkadziesiąt minut po zakończeniu ładowania napięcie jest wyrównane.
mMacie jakieś pomysły czym to może być spowodowane, albo jak temu zaradzić?
Moze balanser Volt nie działa zbyt dobrze, a może któryś ze stringów jest mocniej odjechany?
Przez te różnice napięć wywala mi error na inwerterze (olewał go i doładowuje dalej prostownikiem mikroprocesorowym), ale ni jestem w stanie wejść wyżej niż na 26,5v, bo string złożony z 7 AGM jedzie na napięciu 15,5v…
Zostawię rozwiązanie dla przyszłych użytkowników.
Nie wiem czym były spowodowane tak duże różnice, ale pomogło dodanie kolejnego balansera.
Mój pierwotny z volta miał prąd wyrównujący 0-5a, więc kupiłem drugi z prądem 0-10a i obecnie mam 0-15a. Dla lepszego efektu można dać jeszcze więcej balansowanie. Wszystkie podpięte pod + i -, więc chyba równolegle.
Gdybyś wrzucił schemat połączeń akumulatorów można by coś powiedzieć. Na zdjęciu też niewiele widać
@luk-energo postaram się zrobić rysunek i wrzucę do wątku